Sól – naszej kuchni król

Skupieni na rezygnacji ze słodyczy, nie dostrzegamy innego zagrożenia jakim jest sól kuchenna. Niejednokrotnie słyszymy, że spożycie soli w nadmiernych ilościach jest niekorzystne dla naszego zdrowia. Jednak tylko nieliczni zastanawiają się nad skutkami tego negatywnego zachowania.

Chlorek sodu, zwany potocznie solą kuchenną, jest krystalicznym związkiem chemicznym złożonym z kationów sodu oraz anionów chlorkowych. Sód pełni ważną funkcję w procesach metabolicznych zachodzących w organizmie takich jak regulacja gospodarki wodnej organizmu, ciśnienia osmotycznego oraz równowagi kwasowo- zasadowej. Problem pojawia się w przypadku zbyt częstego oraz nadmiernego spożycia soli. Utrzymujący się długotrwale, podwyższony poziom chlorku sodowego w diecie jest poważnym czynnikiem rozwoju choroby nadciśnieniowej, chorób sercowo- naczyniowych, osteoporozy oraz raka żołądka.

Sól kuchenna, stosowana do przyprawiania, bardzo często gości w kuchni Polaków. Warto jednak zaznaczyć, że solenie dań z mięsa, ziemniaków czy sałatki nie jest jej jedynym źródłem. Produkty leżące na sklepowych półkach są również bombą zawierającą ogromne ilości soli. Trzeba pamiętać, że sól kuchenna to nieodłączny składnik takich produktów spożywczych jak: wędliny, sery, różnego rodzaju pieczywo oraz wszelkie dania gotowe. Największe zagrożenie stanowią jednak słone przekąski, podjadane między posiłkami przez dorosłych oraz coraz młodsze dzieci. Na uwagę zasługują także dania typu fast-food.

Badania Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie oceniają procent realizacji maksymalnego dziennego spożycia soli (5g/dzień), zalecanego przez Światową Organizację Zdrowia, przez porcję wybranych produktów fast-food. Uzyskane wartości realizują maksymalne dzienne zapotrzebowanie na sól w granicach od 23,4% do 52,4%, zależnie od rodzaju produktów. Przykładowo jeden kawałek pizzy to 24% maksymalnego dziennego spożycia soli, w przypadku całej pizzy wartość ta jest kilkukrotnie większa i wynosi 144%.
Od wielu lat w Polsce, jak i na całym świecie, dominuje problem spożycia soli ponad zalecaną normę. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wzywa do ograniczania soli w codziennej diecie. Dzienne spożycie soli powinno wynosić 5-6 gram, co odpowiada 1 płaskiej łyżeczce do herbaty. Obejmuje to zawartość soli w gotowych produktach, jak również dosalanie potraw samodzielnie przygotowywanych. Spożycie soli wśród Polaków jest trzykrotnie większe od zalecanej dawki WHO.

Badanie panelowe gospodarstw domowych z 2009 roku wykazało, iż ilość soli spożywana w potrawach samodzielnie przygotowanych kształtuje się na poziomie około 8,5 gram. Do tej ilości należy jeszcze dodać sól zawartą w gotowych produktach spożywczych. Wg Włodzimierza Sekuła z Instytutu Żywności i Żywienia to kolejne 4,4 gramy soli. Świadomość polskich konsumentów dotycząca zagrożenia związanego z nadmiernym spożyciem soli stale rośnie. Jednak niekoniecznie przekłada się to na zdrowe zachowania żywieniowe.

Międzynarodowe badania porównawcze prowadzone przez Małgorzatę Schlegel- Zawadzką oraz Barbarę Kowalczyk z Uniwersytetu Jagielońskiego przedstawiają poziom wiedzy na temat spożycia soli m.in. wśród Polaków. Otrzymane wyniki są niepokojące. Duża wiedza na temat soli nie powstrzymuje nas od dosalania potraw czy spożywania zupek typu instant. Co więcej często dojadamy między posiłkami sięgając najczęściej po słone i słodkie przekąski. W diecie Polaków niemal codziennie znajdziemy produkty bogate w sól. Zobacz również: dieta z małą zawartością soli nie boli.

Zdrową dietę charakteryzuje mała ilość soli. Pierwszym krokiem na obniżenie jej zawartości jest uświadomienie sobie, ile soli spożywamy i w jakich produktach jest jej najwięcej.

Z taką wiedzą możemy podjąć próby ograniczenia jej spożycia. Sposobów jest wiele. Oto kilka z nich:

  • Unikanie produktów wysokoprzetworzonych będących źródłem ogromnej ilości soli
  • Przygotowywanie posiłków w domu, co pozwala na kontrolę zawartości soli w codziennej diecie
  • Zastąpienie soli świeżymi i suszonymi ziołami
  • Schowanie solniczki ze stołu i nie dosalanie wcześniej przygotowanych potraw
  • Uważne sprawdzanie informacji na etykietach produktów spożywczych i wybieranie tych o najniższej zawartości soli
  • Gotowanie warzyw, ziemniaków, ryb, mięsa na parze dla wydobycia ich naturalnego smaku i aromatu
  • Stosowanie diety niskosodowej, bogatej w owoce i warzywa

Dla tych, którzy doczytali do końca 🙂 Już w następnym poście pomysł jak zastąpić sól, a jednocześnie czerpać satysfakcje ze spożywanych produktów.

Facebook
Facebook
Facebook
Twitter
Twitter
Twitter
Instagram
Instagram
Instagram