• Home
  • Psychodietetyka
  • Uważność rodzica, a otyłość dziecka- spojrzenie psychodietetyczne cz.1

Uważność rodzica, a otyłość dziecka- spojrzenie psychodietetyczne cz.1

Napisała dla Was nasza specjalistka: Kamila Koziara- psychodietetyk, psychoterapeuta

Zachowania rodziców odgrywają ważną rolę w procesie uczenia się. Badania wskazują na silny związek między jadłospisami rodziców i ich dzieci. Dziecko obserwując rodzica w codziennych czynnościach, gromadzi informacje, zapamiętuje schematy postępowania, aby móc je wykorzystać w przyszłości.

Rodzic występuje jako model. To wymaga sporo wysiłku, uwagi oraz autorefleksji. Bycie w kontakcie z samym sobą bywa trudne, dlatego bycie uważnym na dziecko wiąże się z dodatkowymi pokładami cierpliwości, zrozumienia oraz empatii. Akceptacja potrzeb dziecka oraz gotowość do odpowiedzi na nie, będzie kluczem do wspomagania prawidłowego rozwoju młodego człowieka.

Niezaspokojone potrzeby psychiczne dziecka (zobacz naszą ofertę psychologa dziecięcego) mają swoje konsekwencje także dla ciała. Brak uwagi, wspólnej zabawy oraz przede wszystkim rozmowy może istotnie wpływać na brak poczucia bezpieczeństwa oraz wzrost napięcia. Dziecko w napięciu szuka sposobu na rozładowanie nieprzyjemnego stanu. Jedną z dróg jest sięgnięcie po jedzenie. Dobrze znane, skojarzone z przyjemnością oraz poczuciem bliskości z matką. Rodzice często sami proponują dziecku coś słodkiego w momentach dla niego trudnych. Lizak po wizycie u dentysty, czekolada w nagrodę za włożony wysiłek w działanie. Dziecko w ten sposób uczy się, że jedzenie może zaspokajać nie tylko głód fizjologiczny, ale też ten psychiczny.

Pocieszanie jedzeniem doprowadza do skojarzenia przez dziecko jedzenia z ulgą oraz utwierdza rodzica w poczuciu wykonanego obowiązku. Należy podkreślić fakt, że podanie dziecku loda jest o wiele łatwiejsze od rozmowy z dzieckiem na temat przeżywanych trudności.

Dzieci w momentach braku uwagi rodzica często sięgają po znany „zaspokajacz”. Przykładem są słodycze. Dostępność, przyjemny smak, podniesiony cukier – poprawa nastroju gwarantowana. Pułapka! To działa tylko na chwilę. Dziecko poczuje się lepiej, ale nie potrafi zrozumieć co się z nim dzieje w danej chwili. Zachowania, które są powtarzalne ulegają utrwaleniu. Możemy sobie wyobrazić, że kilka lat trwania w takim nawyku może skutkować problemami w wieku dorosłym. W efekcie może to doprowadzić do zaburzeń odżywiania.
Kamila Koziara

Już wkrótce następna cz.2 rozważań Kamili Koziary dla Was o związkach głodu dziecka z kontrolą rodziców.

Zaglądajcie do Nas:-)
Materiały zaczerpnięte z książki : Pracując z rodziną dziecka otyłego.
Autorstwo: Kamila Koziara pod wydawnictwem MJPsychoedukacja

Facebook
Facebook
Facebook
Twitter
Twitter
Twitter
Instagram
Instagram
Instagram